poniedziałek, 14 lipca 2014

"Pan Mercedes" Stephen King

"Pan Mercedes" Stephena Kinga jest książką, której premiery nie mogłam się doczekać. Mistrz suspensu i król horrorów zaskoczył swoich czytelników zmianą uprawianego gatunku. "Pan Mercedes" to pierwsza powieść kryminalna tego autora. Czy jest to udana pozycja, którą trzeba dołączyć do książek, które każdy miłośnik powieści Kinga musi przeczytać? Celem tej recenzji jest udzielenie odpowiedzi na to pytanie. Dodatkowo, chciałabym się podzielić wrażeniami z "debiutu" mojego ulubionego pisarza.
Pan Mercedes wciąga od pierwszej strony. Stephen King jako mistrz budowania napięcia i przyciągania czytelników wie jak zachęcić do przeczytania kolejnej strony, potem następnej i jeszcze następnej aż do ostatniej strony. Książka "Pan Mercedes" nie jest wyjątkiem. Do przewrócenia kolejnej strony zachęca dodatkowo lekki styl, dzięki czemu łatwo i szybko się ją czyta. Miłośnicy klasycznych kryminałów mogą czuć się zawiedzeni sięgając po nową powieść Kinga. Moim osobistym zdaniem nie jest to czysty kryminał, który ma zaplątaną fabułę i zachęca czytelnika do rozruszania szarych komórek celem rozwiązania zagadki niczym Sherlock Holmes. "Pan Mercedes" to połączenie dreszczowca z kryminałem. Wpisuje się to w trend łączenia kilku stylów lub gatunków w jednej książce. Uwielbiam tego typu książki, gdyż sprawia mi przyjemność szukania różnych elementów gatunku w książce. Wprawiony czytelnik wychwyci w "Panu Mercedesie" zabiegi stylistyczne zarówno dla kryminałów jak i horroru.

Podstawowym elementem, który świadczy o tym, że "Pan Mercedes" to powieść kryminalna jest główny wątek. Główna fabuła opisuje śledztwo przeprowadzane przez emerytowanego policjanta, który postanawia na własną rękę odnaleźć mordercę znanego pod pseudonimem pan Mercedes. Czytelnik, który myśli, że zagadka zostanie rozwiązana na ostatnich stronach książki jest w błędzie. Na pierwszych kilku stronach mamy okazję poznać pana Mercedesa we własnej osobie. Czytelnik od samego początku wie, kto jest mordercą. I tutaj King pokazał, że jest mistrzem suspensu. Powieść wciąga gdyż jest pełna napięcia, gdyż czytelnik czeka kiedy pan Mercedes spotka się z emerytowanym policjantem. Wiele razy, policjant ociera się o prawdę, która jest tuż za rogiem. Okazuje się, że pan Mercedes jest dobrym znajomym emerytowanego policjanta. Książka okraszona jest wieloma epizodami mrożącymi krew w żyłach.

Debiut Stephena Kinga uważam za udany, a połączenie horroru z kryminałem jest dobrym połączeniem. Uważam, że "Pan Mercedes" powinien znaleźć się na półce książek miłośnika powieści Stephena Kinga. A na pewno jest to pozycja, obok której nie można przejść obojętnie.

1 komentarz:

  1. King i kryminał? To mnie zdecydowanie zainteresowało, będę wypatrywać przy najbliższej wizycie w księgarni. :-)

    OdpowiedzUsuń